Nasze ulubione sklepy

AleksandraJoanna

Ja je kocham, ale 2 razy się spaliłam. Ale, na szczęście, reszta ciuchów jest ok Smile

. Wykupiłam już z wyprzedaży co tam mi się podoba - teraz czekam do lata, kiedy będą wyprz. Już wiem na co chcę polować <3.

Yeoop.

Mm, masz łowieckie instynkty Very Happy

Laaaaaaaaaaaaaaaaaaato *.* lato, lato! Chcę już chować moją okropną kurtkę i zamienić ją na wygodny tshirt!

AleksandraJoanna

W lato wszyscy są piękniejsi <3

Yeoop.

i opaleni. słońca!

Aniak

A ja kupiłam sobie ogroooomną, czerwoną torbę z reportera i zaczynam się zastanawiać czy dobrze zrobiłam kupują ją.

AleksandraJoanna

Mnie wkurza, jak gdy coś kupuje wydaje mi się boskie, a w domu stwierdzam, że niezbyt.

Yeoop.

ja w reporterze nie byłam tysiąc lat, chociaż kiedyś byłam ogromną fanką, reporter, jak i cropp - moje królestwa
czerwona łaadna! możesz pokazać? Very Happy

AleksandraJoanna

Ja w wakacje kupiłam sobie tam 2 naszyjniki po 10zł, tak to też dawno tam nie byłam xD/

liza.

Ja nigdy nic nie kupiłam w Reporterze. Ani w Croppie chyba też. Ostatnio ograniczam się do Stradivariusa, Zary, P&B i Bershki. No i czasem H&M albo Mango.

AleksandraJoanna

Ja w reporterze kupiłam tylko kiedyś kurtkę zimową i spódnicę (pomijając naszyjniki xD). I pamiętam, że dużo osób mi mówiło, że ubrania z reportera są kiepskiej jakości - kojarze je z odpadającymi guzikami xDDD. Z croppa mam dużo rzeczy, ze względu na to, że cropp to pierwsza sieciówka w moim mieście - jak byłam w gimnazjum, to wszyscy mieli ciuchy z croppa! Każdy prawdziwy ziom ze Szczecinka ma cokolwiek z croppa! Teraz zmienił mi się styl, więc tam nie chodzę, ale zawsze jakiś sentyment xDDDD. Po croppie była moda na butik i tymi śmiesznymi bluzami z Myszką Mickey (butik jakoś nie skradł mega serca - mam stamtąd jedną koszulkę, którą i tak oddałam mamie). Teraz to u mnie w mieście jest moda na lumpy xDDDDD.

Yeoop.

Zawsze chciałam odwiedzić jakiegoś dobrego lumpa, ale nigdy nie trafiłam xP

liza.

Ja jakoś nie mam nigdy siły grzebać w tych ubraniach, zawsze szybko się zniechęcam. Brakuje mi cierpliwości, być może dlatego nigdy nic nie znalazłam.

Yeoop.

Ja za cierpliwą osobą też nie jestem, ale musiałabym się przekonać Very Happy

Często oglądam na stylio panny, które ubierają się czasem w samych lumpach. Wytrzaśnie super spodnie super marki za super niską cenę Very Happy

AleksandraJoanna

Ja co do lumpów, to jakoś tak nie jestem do tego przekonana. Wszystko fajnie, ale nie lubię mieć używanych rzeczy za bardzo.

Yeoop.

Ja właściwie nic takiego nigdy nie nosiłam, nie licząc ubrań np od kuzynki. Po prostu chciałabym pogrzebać w tym brudzie, nic więcej Very Happy