|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Aniak
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 14:15, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
A ja wam mogę opowiedzieć jak to byłam kiedyś na filmie
Koleżanki wyciągnęły mnie ja "Jeszcze raz", słaba komedyja, tylko Stenka była fajna, ale to pomińmy.
Siedziała koło mnie taka kobieta, co jak była piosenka Feela, to zaczęła śpiewać, tak samo jak na innych polskich piosenkach, zaś, gdy leciała francuska, to nie znała słów i zaczęła mruczeć.
Znowu za mną siedziały dwie starsze kobiety, które skomentowały cały film, teksty w stylu "jak tam pięknie!" były normalką. Jedyna się zapytała drugiej "chcesz miętusa czy fistaszka?" a ja do moich koleżanek"pistację".
Była taka scena, gdy obydwie pary zaczeły się całować, a jedna kobieta powiedziała, że stenka z fryczem tak jakoś wolniej się całują, a ta druga powiedziała, że to normalne, bo tamci są młodsi i mają więcej energii
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Areliee
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:14, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Haha. Dobre Miałaś ciekawy seans Choć jak mi na Twilight ktoś będzie gadał w kinie... <zly>
No, nieważne. Można się było pośmiać u Ciebie przynajmniej
Ja rzadko mam jakieś takie śmiechowe sytuacje. Niestety.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniak
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:28, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Mogę Wam jeszcze opowiedzieć o tym jak byłam w tamtym roku na wycieczce w Iwoniczu.
Byłyśmy w iwoniczu, taka dziura. Bo to uzdrowisko. I mieliśmy tam chyba 2 h wolnego czasu. Chciałyśmy zjeść pizzę. Stwierdziłyśmy, że zapytamy się kogoś po angielsku. Jakiś chłopak niósł pizzę i szłyśmy za nim, ale nam uciekł. Więc poszłyśmy do jakiegoś kiosku. Anka miała się pytać, my udawałysmy niczego nieświadome turystki. I ona się zapytała, gdzie jest najbliższa pizzernia, a ta sprzedawczyni ogromne oczy zrobiła i na migi-słowa pokazuje jej jedzenie i się pyta: pizza? taka do jedzenia? am... am? A ona że tak, tak. Kazała jej podejść do okna, pokazała na butynek prosto i mówi "klimat, klimat, go, go, kilimat, go, go"
My uciekłyśmy żeby nie wybuchnąć śmiechem.
No to poszłyśmy.
Jakiś mężczyzna palił w tym "klimacie" papierosa i zaczęłyśmy kaszleć i udawać, że się dusimy
Przez cały czas patrzyli się na nas jacyś 3 mężczyźni, a później jak wychodziłyśmy to nas zaczepili. Pod pretekstem tego, że niby się założyli ile mamy lat, próbowali nam wmówić, że są nauczycielami, a moim zdaniem byli pedofilami
Ale poszłyśmy sobie i usiadłyśmy na jakieś ławce i chciałyśmy iść nad, ale dwie nie chciały. No to im wmówiłyśmy, że musimy spalić kalorie, o dziwo poszły od razu
Rok temu wszyscy słuchali "relax, take it easy". Moja koleżanka stanęła w środku lasu i stwierdziła, że nie idzie dalej, bo w trans wpadła i zaczęła tańczyć
Świetnie ptaki tam śpiewały tak nawiasem i było tak zielono, tak jak powinno wyglądać Forks
Gdy doszłyśmy do tego jeziorka-bajorka, okazało się że to strasznie małe jest i tam był taki napis i to jeziorko tak bulgotało, one zaczęły ten napis czytać. A ja z tą dziewczyną od transu zaczęłysmy im mówić, że tu utopiło się dziecko i dlatego tak bulgocze. Szkoda, że nie widziałyście ich min, kiedy uciekały z tej górki Musiałyśmy biegnąć za nimi
Później już spokojniej wracałyśmy przez ten las. I stwierdziłyśmy, że nie wiemy, o której jest zbiórka. No to zadzowoniłysmy do pani. Okazało się, że jeszcze prawie godzinę mamy, ale możemy już wracać. Jak doszłyśmy do autobusu, to wszyscy już od dawna byli, bo nie mieli co robić
I wtedy też na tej wycieczce Wiocha (taka nauczycielka) powiedziała nam, że mamy w pokoju wiochę :
No bo przyszła razem z innymi nauczycielkami do pokoju i myśmy miały wszystko na półkach i ona tak cicho powiedziała do innej "ale wiocha", ze niby te półki wyglądały jak wiejski sklep
ale ja to usłyszałam
A jak nie zanudziałam Was tą opowieścią, to mogę kiedyś napisać o dmuchanych trumnach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Areliee
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:16, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Dmuchane trumny?! Taaak. Lubię Twoje opowieści
Całość była fajna Ale fragment o Forks *.* Aaach.
Poza tym - nie można mówić o takich historiach z tym dzieckiem i jeziorkiem/czymś tam! Ja też się boję takich historii ;(
Strasznie! xD
No i Wiocha wszędzie widzi wiochę, proste
W każdym razie - wy miałyście dużo więcej pomysłów, jak spędzić ciekawie czas na wycieczce, niż reszta klasy. To się Wam chwali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
liza.
miss independent.
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1962
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekiełka ^^
|
Wysłany: Pon 20:43, 18 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Aniak, załóż lepiej temat "Opowieści śmiesznej/dziwnej treści" XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szokowirówka
Bessstia!
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 2272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 13:34, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
co do kina. ja miałam kilka dziwnych zdarzeń xD
raz na 'władcy pierścienia i powrót króla'. to było tak dawno temu, ale nie zapomnę tego xD jest scena ślubu Arweny i Aragorna. czuję, jak ktoś z tyłu mnie puka w plecy. oglądam się, nie pamiętam ile miałam wtedy lat, ale gościu miał raczej 16, i ten owy gościu pyta mnie 'masz chusteczkę?' autentycznie łkając xD pokręciłam głową, ale jeszcze uslyszałam, jak płacząc mówi do kumpla 'ja zawsze płaczę na ślubach' xD padam ze śmiechu z tego do dziś!
o, i jak byłam na 'Step up 2' było suuuper xD nie za wiele pamiętam z tego filmu... ale jak pojawił się Channing zaczęłam tak piszczeć głośno z uciechy, że wszyscy jednocześnie się odwrócili i spojrzeli na mnie (siedziałam w ostatnim rzędzie). sceny taneczne, to oczywiście wstaję i zaczynam tańczyć xD potem wychodzę, a dwie dziewczyny plotkują na mnie i 'to ta psychiczna?'.
albo jedna scena z... nie pamiętam tytułu xD ale nie ważne. bohaterowie zaczynają się całować, a tu słychać głośne 'fuuuj!', wszyscy w kinie ryknęli śmiechem!
oczywiście nie można zapomnieć o rzucaniu popcornem w Norę ze Step up!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Areliee
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:08, 25 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
haha. xD
dobre z tymi ślubami
na 'step up 2' to cały czas podrygiwałyśmy stopami z kumpelą ale na taniec się żadna nie odważyła
i wszelkie komentarze w kinie - to jest pięknee xD tylko to musi być odpowiednia atmosfera. bo na niektórych filmach po prostu nie wypada...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szokowirówka
Bessstia!
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 2272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:34, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
do dziś mam obraz tego płaczącego chłopaka xD
ech! w naszym wiejskim kinie to wszystko można!
nienawidzę, gdy ktoś na takich poważnych, ważnych filmach śmieje się czy rzuca głupie uwagi...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
liza.
miss independent.
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 1962
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z piekiełka ^^
|
Wysłany: Wto 16:56, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
No, to trochę żałosne. Choć są momenty, w których cała sala milczy z przejęcia, a ja z moją przyjaciółką śmiejemy się w głos i ci ludzie tylko krzywo na nas potem patrzą xD
Nigdy nie zapomnę jak w drugiej klasie gimnazjum poszliśmy do kina na Galapagos. Nie pamiętam nawet o czym to było (taa, bardzo uważałam). Jedyny moment jaki utkwił mi w pamięci to ten, jak mój kolega zaczął rzucać we mnie popcornem i w końcu się zdenerwowałam, wstałam i wysypałam na niego prawie całe pudło dużego popcornu. Do dziś mi to wypomina xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szokowirówka
Bessstia!
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 2272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:34, 26 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
matko, jaka wściekłość xD ja wypominam tak koledze złamaną linijkę z trzeciej klasy.
dzisiaj też miałam niezłą scenę wściekłości ale na serio - dzieci teraz są takie chamskie i bez kultury, społeczeństwo się stacza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Areliee
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:11, 27 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
nakrzyczałaś na dzieci!?
jej. ja dziś też miałam atak furii, pobiłam mojego brata bo za mną łazi i mnie poszturchuje no ile można. a słowa "przestań" nie rozumie. to go kopłam. grzeczne dziecię jestem.
ja nie lubię, jak ludzie w kinie na mnie dziwnie patrzą xD ogólnie, chyba nie lubię być w centrum uwagi wśród znajomych, ludzi, których znam dobrze - spoko, nawet w centrum mogę przez chwilę być. ale na nieznanym gruncie? ooo, nie. zaraz burak xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aniak
Administrator
Dołączył: 26 Lis 2007
Posty: 800
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:31, 29 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Siedzę z koleżanką na "Pokucie", drugi dzień świąt wielkanocnych. Może 10 osób w kinie, smutna scena, a tu nagle słyszymy chrapanie z ostatniego rzędu. Normalnie dusiłam się ze śmiechu.
Innym razem byłyśmy na "Kochanicach króla", kupujemy popcorn, patrzymy, kto wchodzi na salę, a tu Wiocha! (kto czytał moją poprzednią wypowiedź wie, kto to) Stwierdziłyśmy, że musimy usiąść jak najdalej od niej. Zamiast cicho usiąść zaczęłyśmy się kłócić na sali, gdzie mamy usiąść. Aż w końcu kontroler zapytał się nas, czy nie ma wolnych miejsc (może 20 osób było i prawie cała sala pusta ). Nie mam złudzeń, co do tego, że Wiocha nas zauważyła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szokowirówka
Bessstia!
Dołączył: 24 Lis 2007
Posty: 2272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:38, 01 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
ku.rwa, jakie nie wychowane dzieci. tylko po pysku lać! byłam wtedy taka pełna agresji, że szkoda gadać xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Areliee
Dołączył: 02 Gru 2007
Posty: 1541
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:03, 04 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
zodiakalny baran to żywioł ognia
ach, ten temperament xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzwoneczek
Dołączył: 25 Lis 2007
Posty: 446
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z miasta cudów ^^
|
Wysłany: Nie 18:12, 07 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
No pewnie, że żywioł, jak się je jeszcze połączy z genami zodiakalnego lwa, to już w ogóle mieszanka wybuchowa. Czyli ja^^
Ja chyba nie mam żadnych ciekawych historii z kina, albo żadnej nie pamiętam. Pamiętam tylko jak poszłam z przyjaciółkami w walentynki na 'Jeszcze Raz'. Dżizas. Tyle obściskujących i całujących się par w jednym miejscu, to jeszcze w życiu nie widziałam, przysięgam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|